You are currently viewing BONIFACY

BONIFACY

  • Post category:Uratowane
Aktualizacja 20.01.2025
 
Kochani, Boniś rośnie i coraz bardziej tęskni za swoim domem na stałe, na zawsze.
 
Nadal boryka się z infekcjami, zmiana otoczenia może mu pomóc. Przeszedł diagnostykę, wszystkie wyniki ma w normie.
 
Obecnie mieszka w Domu Tymczasowym w Grudziądzu, ale odległość nie ma dla nas znaczenia.
 
Mały Bonifacy czeka na Wasz odzew, może to właśnie Wy jesteście jego rodziną?
 
Bonifacy jest bardzo towarzyskim kociakiem, chętnym do zabaw i do przytulasów.
 
Chcesz podarować mu dom? Napisz do nas kontakt@wioskadobra.pl lub zadzwoń 504 059 670
 
Z wdzięcznością,
Karolina
fundacja WIOSKA DOBRA

Aktualizacja 16.12.2024

Boniś jak widać skory do zabawy, choć leczenie kociego kataru zakończyło się sukcesem, osłabienie organizmu spowodowało, że złapał nową infekcję i jest od kilku dni na antybiotykoterapii.
Leczenie przechodzi śpiewająco.

Bonifacy przebywa w Domu Tymczasowym w Grudziądzu i choć obecnie przyjmuje antybiotyk to szuka już swojego domu na stałe.

Zapraszamy do kontaktu:
kontakt@wioskadobra.pl
Nasz tel. 504 059 670

Aktualizacja 03.12.2024

Kochani!
Jeszcze raz dziękujemy za wsparcie dla małego Bonifacego.
Leczenie kociego kataru można uznać za zakończone, ale konieczna jest konsultacja okulistyczna, gdyż przez przebytą infekcję prawe oko zostało uszkodzone. Ma już wyznaczony termin!
Czeka go również kastracja – w odpowiednim czasie.

Boniś obecnie przebywa w Domu Tymczasowym w Grudziądzu i jest gotów do zamieszkania w domu adopcyjnym!

Jeśli maluch poruszył Wasze serce i widzicie go w swoim życiu – napiszcie do nas – kontakt@wioskadobra.pl lub zadzwońcie – 504 059 670

Dziękujemy za Wasze serca!
Karolina i Patryk

 

Aktualizacja 07.11.2024
Kochani, dziś krótka historia o przyjaźni.

Stan zdrowia Bonisia poprawił się na tyle, że mógł być odrobaczony. Niestety, nie zniósł tego najlepiej, ale nie przechodził trudnych chwil w osamotnieniu. Wsparcie emocjonalne jest ważne niezależnie od gatunku. Po tej dawce miłości Boniś od razu lepiej się poczuł.

Aktualizacja 04.11.2024

Boniś przeszedł trudną drogę…  Znaleźliśmy go samotnie błąkającego się po wsi, wychudzonego i osłabionego. Jego stan wymagał natychmiastowej pomocy – zaropiałe oczko, koci katar i osłabienie dla takiego małego kotka może być bardzo niebezpieczne. Dzięki wsparciu darczyńcy udało nam się opłacić faktury za leczenie! 

Jest już po kilku wizytach okulistycznych, nadal walczymy o jego oczko, choć nie wiemy, czy odzyska pełną funkcjonalność. 

Jeśli jego stan będzie stabilny, wkrótce będziemy szukać dla niego kochającego domu.

Dziękujemy za okazaną pomoc!

Leczenie Bonisia trwa, za każde wsparcie, dziękujemy!

 

Kochani, zwracamy się do Was z pilnym apelem o wsparcie dla maleńkiego kotka, którego nazwaliśmy Bonifacy. Jesteśmy bardzo poruszeni i mamy złamane serca na myśl o tym, jak musiało mu być ciężko. Kilka dni temu otrzymaliśmy zgłoszenie o kotku, który od tygodnia siedział samotnie w jednym miejscu, w jednej z wiosek w kujawsko-pomorskim. Nikt nie wiedział, skąd się tam wziął, ani jak długo błąkał się po okolicy.

Gdy dotarliśmy na miejsce, serce nam stanęło z niepokoju – Bonifacy schował się pod samochodami, wyraźnie przestraszony i wycieńczony. Na klęczkach szukaliśmy go, bojąc się, że może wyskoczyć na ulicę. Udało się w ostatniej chwili – złapaliśmy go, zanim mogło stać się coś strasznego. Jest taki chudziutki, lekki jak piórko. Ta interwencja okazało się walką o jego życie.
To był ostatni dzwonek, aby go uratować.

Boniś ma zaledwie 2 miesiące, a już przeszedł więcej, niż jakiekolwiek dziecko powinno. Kotek jest skrajnie wychudzony, osłabiony i choruje na koci katar, który niesie ze sobą ryzyko utraty wzroku. Jego oko jest silnie zaropiałe, a jego stan wymaga intensywnej opieki weterynaryjnej. W dodatku jest zarobaczony. Potrzebuje natychmiastowego leczenia.

Zrobiliśmy pierwszy krok – Bonifacy przeszedł już wstępną wizytę w klinice, otrzymał antybiotyki oraz leki wzmacniające odporność. Niestety, to dopiero początek jego długiej drogi do wyzdrowienia. Leczenie kociego kataru, zwłaszcza u tak małego i osłabionego kociaka, wymaga czasu, cierpliwości oraz środków, których niestety nie mamy wystarczająco. Każdy dzień zwłoki może kosztować go utratę wzroku, a my nie możemy na to pozwolić.

Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Boniś to malutki, niewinny kotek, który zasługuje na szansę na zdrowe i szczęśliwe życie. Jego oczy, choć chore, wpatrują się w nas z nadzieją – to nadzieja, którą chcemy spełnić. Jednak bez Waszego wsparcia nie uda nam się opłacić kosztów leczenia, które jest niezbędne, aby uratować jego zdrowie i życie. Czeka go również konsultacja okulistyczna.

Każda, nawet najmniejsza wpłata, to ogromny krok w stronę ratowania tego malucha. Każde udostępnienie tego apelu to szansa na dotarcie do większej liczby dobrych serc. Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy zapewnić Bonifacemu nowe życie, pełne miłości, ciepła i zdrowia.

Patrząc na tego małego wojownika, czujemy zarówno smutek, jak i nadzieję. Smutek, że spotkało go tak wiele cierpienia w tak krótkim czasie, ale również nadzieję, że dzięki ludziom o wielkich sercach będzie miał szansę na piękną przyszłość.

Pomożesz nam uratować Bonifacego? On tak bardzo tego potrzebuje…
Dziękujemy Wam z całego serca za każdą pomoc.

Dziękuję, że z nami jesteście.
Patryk i Karolina 

Przekaż darowiznę z hasłem BONIFACY na konto:

PKO BP: 21 1020 1055 0000 9502 0646 9631
SWIFT/BIC: BPKOPLPWXXX
FUNDACJA DLA ZWIERZĄT WIOSKA DOBRA
Michała Sczanieckiego 4 / 16, 87-100 Toruń

Wspieram Bonifacego

wybierz kwotę

lub